Bardzo lubię roślinki. Działka leży odłogiem, niestety, nie mam czasu żeby cokolwiek na niej zrobić.... Latem zbiorę porzeczki i śliwki, a jesienią jabłka i to na tyle w tym roku. Ale ciężko by mi się żyło gdybym choć namiastki ogródka nie miała w domu :) I tak oto na moim balkonie (bardzo niewielkim zresztą) nie mogło zabraknąć chociażby ziół:
mięta i melisa
tymianek i estragon
kolejna melisa
lawenda
a nawet poziomki :)
Poziomki pięknie owocowały w zeszłym roku, w tym pięknie się rozrastają, na pewno na jesieni trafią na działkę.
Poza tym mamy jeszcze około 20 pomidorków koktajlowych i 2 maliny...(brak dokumentacji fotograficznej).
A teraz idę na herbatkę z melisy i mięty!!
Buziaki :)
hmm przepyszny ogrodeczek! A Poziomki prezimowały, czy masz nowe? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPoziomki są zeszłoroczne, przezimowały na kuchennym parapecie, czekam aż zakwitną :)
Usuńwspaniałe ziółka, świetne dodatki do potraw dla wzbogacenia smaku :) sama ciągle się zbieram do założenia takiego małego zielniczka na balkonie, ale chwilowo coś mi nie idzie ;) ale może Twoje fotki wreszcie mnie zmotywują? ;)
OdpowiedzUsuńdziękuję za udział w moim candy i życzę powodzenia! :)
pozdrawiam!
To co nadaje smak potrawom posiadasz pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuń