Obserwatorzy

poniedziałek, 18 lutego 2013

Czekjąc na....

Na dziś mam termin porodu i nic się nie dzieje.... Jestem już trochę zmęczona tym oczekiwaniem, odbieraniem telefonów, tłumaczeniem, że jeszcze nie.... Nie mogę za bardzo skupić się nad pracą, ani znaleźć sobie miejsca.
Wykańczam stare prace, które leżą i czekają na zdjęcia... Może czas szybciej zleci...

W moich ulubionych kolorach:

Ostatnio strasznie szaro za oknem, ciężko zrobić dobre zdjęcie.  Bransoletka i kolczyki. W rzeczywistości kolory bardziej wyraźne.

6 komentarzy:

  1. Piękny komplecik!!!
    Powodzenia Moniko, trzymam kciuki, niech wszystko dobrze pójdzie!!!
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mnie też się podoba :) i trzymam kciuki . Powodzenia Moniko!

    OdpowiedzUsuń
  3. Kochana, wszystko ma swój czas nic na siłę powodzenia pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  4. Będzie dobrze :) Wkurzające są te telefony- " JUŻ ???"
    Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za poświęcony czas :)