Nie było mnie dłuuugoooo...... Nie było czasu.... Internet nadal do d... Poza tym troszkę mało czasu na robótki. Przygotowuję mojego Pana Sebastiana do wyjazdu za granicę do pracy - na pół roku. Wyjeżdża za tydzień.... Echhhhh..... Jedyne pocieszenie, że czasu na robótki więcej będzie i na czytanie książek też:)
Cały czas coś tam robię, dużo zaczynam, ale nie kończę.
Skończyłam takie proste korale dla siostry:
Niebieska serwetka również robi się dla siostry, mam nadzieję, że niedługo będę mogła pokazać ją w całej okazałości. Kwiatki nie mają jeszcze konkretnego przeznaczenia, ale na pewno do czegoś posłużą.
Witam nowych obserwatorów:)
Mam nadzieję,że już nie będę opuszczać się w blogowaniu:)
Lecę nadrabiać zaległości (czyli czytać Wasze blogi)
Pozdrawiam gorąco!!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za poświęcony czas :)