... kolejne a właściwie zaległe bransoletki, które czekały na wykończenie już dłuższy czas.
Obie zrobione z Toho 8/o:
w tej użyłam toho round opaque white, cornflower, blue i turquoise:
w drugiej tylko dwa kolory: toho round opaque lt beige i trans rainbow:
Do obu zrobiłam kolczyki, ale idą do sprucia bo mi się nie podobają.
Niedlugo Wielkanoc. Mam nadzieję, że kolejny wpis będzie już o charakterze świątecznym :) coś tam zaczęłam dłubać w tym temacie, ale krochmal trzeba by zrobić i takie tam.... A czasu mało!!
Korzystając z wolnej chwili idę czytać Wasze blogi :)
Pozdrawiam wiosennie :)
Bardzo fajne i te kolorki podziwiam Was , dla mnie to czarna magia pozdrawiam ciepło Dusia
OdpowiedzUsuńŚliczne bransoletki, dla mnie to też czarna magia!
OdpowiedzUsuńBransoletki są śliczne :) Ciekawe, jakie kolczyki do nich stworzysz...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Moniko wspaniałych Świąt i rodzinnych życzy Dusia
OdpowiedzUsuńŚliczne bransoletki :).
OdpowiedzUsuńSzkoda, że musiałaś spruć kolczyki ...