Obserwatorzy

wtorek, 17 stycznia 2012

Zimowy spacer i przeróbka

Spacerek całkiem spory odbył się w niedzielę. Troszkę śniegu spadło, nie za wiele, ale to zawsze jakaś namiastka zimy:) Poszliśmy całą rodzinką nad Balaton, sztuczny staw, dokarmić łabędzie i kaczki. taszyska mają się dobrze, woda im nie zamarzła, a oto filmik z owego karmienia:

Tak mnie natchnęło i dziś w pracy zrobiłam również widok z mojego okna:
Ładnie prawda?? Mi się bardzo mój widok podoba:)

A co z przeróbką?? A więc: stary szalik + stara czapka + mitenki co mi nie wyszły przerabiam na komin, bo mi się wełenka podoba. Wełenka to bawełna nie pamiętam nazwy, ale całkiem przyzwoita. Kolor: bordo z żółtym oplotem:


Ciężko uchwycić kolor przy sztucznym świetle......
Uciekam do dziergania a Was wszystkie pozdrawiam!!

3 komentarze:

  1. Przerabiaj, przerabiaj bo widzę ciekawy splot na włóczce, szkoda żeby sie marnowała

    OdpowiedzUsuń
  2. Widok w pracy masz super :).

    Wełna faktycznie fajna, dobrze, że jeszcze ją wykorzystasz :).

    OdpowiedzUsuń
  3. ...też lubię, takie ciekawe wełenki:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za poświęcony czas :)