Obserwatorzy

niedziela, 29 czerwca 2014

Młynki stare na nowo...

... według mojej wyobraźni.
Kilka miesięcy temu dostałam, a raczej powierzono mi młynki - stare, pordzewiałe - chyba do mielenia pieprzu, choć moja mama posiada taki do mielenia kawy. Ale to chyba nie jest tak ważne.
Młynki stały kilka miesięcy, czekając na moją wenę, na moment, w którym zdecyduję jak je "upiększyć". Dowolności w kolorach nie miałam, jeden miał być bordowo-srebrny, drugi - pistacjowy.... Robiłam co mogłam!! Naprawdę roboty przy nich było sporo, co gorsza, musiałam uważać, żeby ich bardziej nie uszkodzić. Ja z efektu jestem zadowolona, co na to powiedzą właścicielki młynków?? Zobaczymy jutro w pracy :)
A teraz sesja zdjęciowa:


Młynek Joli:





A było tak:

A ten należy do Małgosi:





A była kupa rdzy:





Jutro z rana trafiają do swoich właścicielek, a ja zabieram się za kolejne zamówienia. 
Nie mam kompletnie czasu, zazwyczaj zarywam noc, żeby coś zrobić. 
Mam nadzieję, że to się kiedyś zmieni....

Wakacyjnie i z dobrym nastawieniem pozdrawiam i miłej nocki życzę :)

P.S. Dziękuję za komentarze pod poprzednim postem i spieszę zajrzeć do Was :)


piątek, 27 czerwca 2014

Czas wrócić!!!

Bo już wstyd,  tak długo nie pisać. Niestety nie potrafię jeszcze pogodzić pracy z obowiązkami domowymi, a dokładniej po powrocie z pracy (godz. 15) całe popołudnie poświęcam Amelce,  a kiedy pójdzie spać, to niestety czeka mnie sprzątanie i inne mniej ciekawe obowiązki.  Na robótki czasu mam naprawdę niewiele,  ale coś tam się dzieje. 
Pamiętam również o zaległościach wobec kilku dziewczyn,  obiecuję wszystko naprawić!! Tzn. wysłać.
Pierwszy raz piszę post przez telefon,  nie wiem jeszcze jak to się zakończy ;-)
Wrzucam fotki moich jakiś ostatnich prac:

 komplecik zrobiony specjalnie na firmową imprezę
 połączyłam sznur turecki ze sznurem koralikowym, kolia zapinana na zapięcie magnetyczne, przyznam nieskromnie, że kobitkom się podobała :)

A tu moje czapeczki na słoiki z dżemem truskawkowym :)
Koleżankom z pracy robię je w ilościach hurtowych....
 

Okazuje się, że nie mam fotek moich prac!! Wszystko leży, stoi, czeka, w weekend będzie sesja zdjęciowa i wrzucę tu co nieco :)

 Pozdrawiam Wszystkich Tu  Zaglądających!!
I zajrzę też do Was, obiecuję :)